Lubię jak ...
Lubię jak ...
popatrz piłka wpadła do wody
jest czerwona
wskoczmy razem w siebie na dwa
w marzenie cudu połączonych
mamy dużo oddechów
jesteśmy pragnieniem
wszystko się plącze
wiruje spojrzenia błyski drgające serca
ześlizguje się życzenie odciska ślad
w duszy błogie oczekiwanie
ale proszę złów mi życie słoneczne
będziemy się nim delektować
przez słomkę jak cytrynową lemoniadą
radość jak wieloryb płynie
zatrzymaj okamgnienie
jest liliowo złociście czerwono
i zieleń rozpościera parasol
wsiąknie w nas jak w obiecane ziemie
lubię jak mnie ubierasz w pożądanie
2008.06.27 HALUSIA
Komentarze (6)
Piękny urzekający klimat wiersza i czarujący sam
wiersz- delikatyne pióro powoduje jego lekkość.
Czytałam z przyjemnością.
Urzekasz dzisiejszym wierszem. Jest w nim cała gama
uczuć - miłość, pragnienia, pożdądanie... Ślicznie!
subtelny delikatny niczym mgiełka ... tak lubię
...podziwiam ...)))
Świetny wiersz, taki jak fasti mówi; oełen erotyzmu.
Ładne określenia, przenośnia. nic tylko jak
pogratulować.
Połączyłaś w tym wierszu wiele elementów ,przez co
staje się on przyjemny w odbiorze.
Bardzo ładnie napisany wiersz, pełen erotyzmu i
pieknych pragnień i wyznań.