ludzie kropka pl
Ludzie myślą, że myślą,
bo im ciężko.
Czas się bokami przecisnął
przez życie...
lub inną ścieżką.
Jeszcze ci serca nie podano,
a już cię mędrcy złotem mamią.
Czasem płaczą, bo płaczą,
bo tak trzeba.
Oczy próbują wypatrzeć
za szczęściem...
lub innym niebem.
Jeszcze się tulisz w ciepłym sianie,
a już cię straszą zmartwychwstaniem.
Ludzie mówią i mówią,
aż słów szkoda.
Potem się plączą i gubią
w miłości...
lub w innych zawodach.
Na czas ten, panie, byle jaki
od ciebie uczę się na pamięć,
że tylko miłość i dzieciaki
codziennym są zmartwychwstawaniem.
Komentarze (11)
Po prostu MISTRZ!
Przy Twoich wierszach zawsze zatrzymuję się dłużej.
Miłość na pewno. A dzieci... mogą też być wielkim
zawodem.
ciekawie :)
Wiersz do zatrzymania, z zacną puentą :)
Zdrowych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia życzę oraz
pomyślności wszelakiej w Nowym Roku, niechaj się w nim
darzy:)
Pozdrawiam i życzę zdrowych spokojnych i rodzinnych
świąt Bożego Narodzenia;)
I chciałoby się wierzyć, że jak facet takie rzeczy
pisze(ostatnia strofa) to nie żartuje i nie zmyśla :)
Pozdrawiam :)
Wiersz zatrzymuje i skłania do refleksji a to ważne w
święta :) Zdrowych, Pogodnych, Pełnych Ciepła i
Miłości Świąt w gronie najbliższych :) Pozdrawiam
serdecznie +++
bardzo trafiona refleksja :-) wszystkiego najlepszego
:-)
/od ciebie uczę się na pamięć,
że tylko miłość i dzieciaki
codziennym są zmartwychwstawaniem./
Niebanalnie.
Mądrze.
Pozdrawiam przed- i po- światecznie.
:)
Miło było podążać śladem tych refleksji. Wszelkiej
pomyślności na i po świętach:)