Łuk

Czasem przyjaciel zmienia sie w wroga, ale wtedy
możemy powiedzieć że to nie był prawdziwy
przyjaciel...przyjaciół poznaje się w biedzie.
Jesteśmy dla siebie samych przyjaciółmi niedobrze gdy
stajemy sie dla siebie wrogami...to druga strona
medalu. Pozdrawiam

Czy była to prawdziwa przyjaźń ? Chyba jednak
nie.Pozdrawiam.

trzeba się bać złego wiatru...nigdy nie wiadomo co
spsoci...pozdrawiam.

virginio dziękuję bardzo.
Miłej niedzieli życzę Tobie i Wszystkim. U nas bardzo
zimno.
Pozdrawiam serdecznie:)))

przykro , gdy z przyjaciel staje się wrogiem :)

Isiu dziękuję bardzo!!
Właśnie od Ciebie wróciłam,
a tu taka niespodzianka. Dziękuję za odwiedziny i
komentarz!!
Jeszcze raz miłego dnia życzę. Pozdrawiam
serdecznie:))

Witaj Gabrysiu,
Jak w życiu - jeden malutki kroczek, a nasz
"przyjaciel" zmienia się o 360 stopni. Jakie to
smutne, ale i jakież prawdziwe. Pozdrawiam kochana i
życzę, cudownego dnia. Dziękuję też, że do mnie
wpadasz:)

Damahielu dziękuję bardzo.
Miłego dnia Tobie i Wszystkim życzę. Pozdrawiam
serdecznie:)))

potrzebujemy w swojej grze wyobrażeń ciepłe i życzliwe
istoty choćby duszkowe

promyczkuSłońca,
Ewuniu Kosim
janusze.k,
dziękuję bardzo!
Muszę zmykać Kochani,
bo powieki opadają.
Dobranocki Wam i Wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie:)))

pierwsze 3 wersy naprężyły tak szare komórki
...



iż dalsze ominąłem szerokim łukiem.

smutno jest u Ciebie Gabi:( serdeczności

Tak mila Gabi, tak bywa, jak piszesz w wierszu, -
przyjaciel, pozniej wrog:)
Dobry refleksyjny i pod dyskusje, wiersz,
Pozdrawiam i dobrej nocy, Gabi.:)

Grażynko Sieklucka dziękuję bardzo.
Moja układanka pt.Cicho,
z 07.10.16r.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam serdecznie:)))

Bardzo ładnie poprowadziłaś wersy, a wiersz porusza.
Gabi, a o jaki tytuł Twojego wiersza chodzi?
Pozdrawiam.