Łuk
Szerokim łukiem mnie omijasz
Omiatasz wzrokiem niewidzącym
Głowę odwracasz w drugą stronę
Dawniej chwaliłeś
dziś bijesz na trwogę
Zrozumieć tego nie mogę
Zły wiatr na chwilę
przywiał Cię do mnie
Wspomnienie przykre zostawił
Dawniej przyjaciel
Pomoc w każdym czasie
Dziś wróg bezlitosny
co dławi piękne chwile
Może refleksja...
Może zastanowienie...
Przyniesie spokój ukojenie
Komentarze (65)
Niefajnie sie porobilo.Czy jest jeszcze szansa?
Gabi:)
anno dziękuję bardzo.
Myśli się cisną, przykre, niepotrzebne
a przy niedzieli najbardziej zbędne!
Miłej niedzieli anno.
Pozdrawiam serdecznie:))
Dziękuję bardzo marcepani.
Może za smutny na niedzielę?
Może usunąć, niech nie smuci, naszą Bejową Brać,
kurka wodna;)?
Dobrej, wspaniałej niedzieli
życzę Tobie i Wszystkim. Pozdrawiam serdecznie:))
Smutno u Ciebie- utrata przyjaciela boli.
Tak smutno, a dziś niedziela...
może wietrzyk przywieje lepszą aurę i pogodniejsze
myśli - życzę Ci tego Gabi i ślę serdeczności :)