Lustrzane odbicie
Myśli brodzą w strumieniu,
czas upływa w mgnieniu.
Unikasz chęci zdobycia,
twój los szuka ukrycia.
I jedno z nas, tylko jedno wie,
gdzie wszystko przejrzyście łączy się.
Tam fala rozpaczy uderza o ląd,
tam smutek i radość zatoczą swój krąg.
I kiedy spojrzenie zawiśnie w oddali,
promyk nadziei się spali...
autor
przemek98
Dodano: 2018-01-20 11:48:27
Ten wiersz przeczytano 528 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Świetna refleksja, pozdrawiam :)
Dobrze że się pali;)pozdrawiam cieplutko:)
Ważne, że nadal się pali :) Pozdrawiam serdecznie +++
Jedna z piekniejszych refleksji jakie dzisij na beju
czytalem, serdecznosci
Promyki gasną jak ludzie zasną,
natura ognia, każdego przechodnia.
Pozdrawiam Przemku.