Łza
na rozedrganych wargach
spoczęła kropla
spłodzona przez melancholię i
oczekiwanie
jej droga
nie była skomplikowana
wypłynęła ze źródła
gdzie widać duszę
jak na dłoni
tam zalśniła królewsko
jak diamentowa kula
po czym rozpadła się
na milion cząsteczek
wśród których była
tą jedną jedyną
ostatnią wypielęgnowaną łzą
autor
Osamotniona20
Dodano: 2011-11-01 17:02:22
Ten wiersz przeczytano 417 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
łzy szczęścia i łzy smutku... ta sama droga ,inna
przyczyna , druga zwrotka wywarła na mnie
szczególne wrażenie
I niech tak pozostanie że to jest ostatnia łza mhmmmmm
ponieważ życie ma i drugą stronę medalu...
Pozdrawiam serdecznie:)
Dla mnie smutny i piękny.
Piękny, wzruszyłam się. Pozdrawiam
Cytat z wiersza:..."na rozedrganych wargach
spoczęła kropla
spłodzona przez melancholię i oczekiwanie"...
Ładna metafora!+
ta ostatnia łza... najpiękniejsza?
Melancholia i oczekiwanie rodzicami łzy, musiała być
szczególnie wymuskaną, gdyż oczekiwanie przeważnie
trwa wieki, tylko szczęście krótko. (a propos
zakończenia - wydaje mi się, że ostatni wyraz
niepotrzebny).
Pięknie, obrazowo, temat również niebanalny+++++
Pozdrawiam pięknie :))