Łza samotności
Kap
Kap
Jedna kropla na pusta kartkę spada
To łza samotności tylko ona jej jeszcze
towarzyszy
Wie, ze na jej samotność jest tylko jedna
rada
W dali tyka zegar, czas biegnie i ciężko
dyszy
W głowie ma pustkę choć o tylu rzeczach
myśli
Ma dość życia i ludzi
Niezrozumienie przez świat jej szczęście
niszczy
Głęboko w środku do życia myśl się budzi
***
Kap
Kap
To już nie łza samotności
To krwi kropla- Pani wolności
Nie płacz za nią teraz
W przeszłości mogłeś jej pomoc nieraz...
Przepraszam za ten banał...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.