Łzy
Krople deszczu z nieba leją się
Niczym łzy z mych oczu...
Łzy których powodem jesteś Ty!
Grałeś ze mną w dziwną grę...
To bardzo zabolało mnie,
Potem zostawiłeś a nasze uczucie
zabiłeś,
Jak Kain Abla...tak po prostu
zniszczyłeś
jak fale niszczą zamki z piasku...
Nie wiem dlaczego tak postąpiłeś
przecież mnie kochałeś a jednak mimo
wszystko zraniłeś...
Ani ja, ani ty...
Teraz nie liczy się już nic
Pozostały tylko gorzkie łzy co bezsilnie
po policzkach spływają mi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.