Łzy, cierpienie,...
Koniec cierpień jest początkiem wspomnień...
Kolejna łza cierpienia,
Popłynęła po policzku,
Najgorsze są te chwile,
Gdy Cię wspominam promyczku...
Czas powinien mnie wyleczyć,
Z wszelkich dawnych ran,
Lecz ten czas płynie wolno,
Jak przyśpieszyć go mam!?
Wciąż jesteś w moim sercu,
Wiem, że nie pomoże płacz,
Lecz szukam twego ujścia,
Którego gubi ma rozpacz...
To są moje dawne dni,
Gubi mnie to cierpienie!
Próbuje wciąż je odnaleźć,
Nasze wspólne wspomnienie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.