Magia chwili
Zaklęliśmy bliskość
gdy twoje rzęsy wplątały mi się w
spojrzenie
moje wargi zagościły w Twoim oddechu
z każdym płatkiem śniegu
igrającym z ciepłem policzka
byliśmy sobie bliżsi
byliśmy jednym
byliśmy...
Odnaleźliśmy się w sobie
i z każdą migoczącą chwilą
coraz szczersza przysięga wypływała z
serc
jak ten topniejący śnieg spomiędzy dłoni
szeptem zamykając
nieskończoność naszych uczuć
w nienasyconym 'jestem'
Taki sprzed lat, nieco edytowany.
autor
Ankhnike
Dodano: 2020-03-06 17:13:23
Ten wiersz przeczytano 1863 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
Piękne to odnalezienie się,
przyciągnął mnie tytuł,
choć może nie powinien, bo
czasem nie zawsze wszędzie magia jest związana z czymś
fajnym, ale mniejsza z tym...
Miło było wstąpić do archiwum,
Aniu, o ile dobrze pamiętam imię.
Pozdrawiam noworocznie, Grażyna,
życząc dalszej super twórczości, no i szczęścia oraz
zdrowia :)
Piękne rozmarzenie...
pozdrawiam ciepło :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie i dziękuję za odwiedziny
i sympatyczne życzenia.
Piękny, magiczny wiersz...
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrawiam.:)
Miłość ma w sobie coś z magii.
Piękny wiersz. :)
Lata mijają a uroki wierszy pozostają takie same :)
Pozdrawiam Serdecznie +++
Witaj Ankhnike:)
Z wielką przyjemnością przeczytałem Twój wiersz a
przyznaję ,że dawno jakoś nie miałem okazji:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Zdrowych, spokojnych, pogodnych Świąt Wielkanocnych,
pozdrawiam ciepło.
Znakomicie oddana istota miłości. :)
Przyjemnie było przeczytać.
Czarująco o miłości. Pozdrawiam:)
Witaj Ankhnike!
Ta treść mi bardzo bliska jest.
Ja i moja, zaklęliśmy się do końca.Ten wiersz mi to
przypomina.
Pozdrawiam serdecznie
Piękny wiersz -:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Piękny! z podobaniem;)
Wspomnienia, wspomnienia - pierwszy wers czytam -
zaklinaliśmy - mz. fonetycznie lepiej.