Magiczne czary - mary
Ciemno i zimno dookoła,
Lepsza już chyba byłaby szkoła.
Czas na spanie zbyt wczesny,
Ale co poradzić, że świat jest taki
nowoczesny…
W jednej chwili wszystko zamiera,
Między mną a innymi ludźmi wielka
bariera.
Niedługo coś się polepszy może,
Ale na co ja liczę – nikt mi nie
pomoże.
Spać pójdę, z nudów mnie będą męczyć
koszmary,
Chyba, że ktoś powie magiczne czary –
mary.
Idź już spać, bo jeszcze mój pesymizm na
Ciebie przejdzie
I śpiochaj słodko, póki słońce nie
wzejdzie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.