Magiczne powietrze
Czuję, że kocham,
Lecz boję się przyznać.
Boję się czuć, boję się widzieć co siedzi
we mnie.
Przywołuję w myślach obrazy z
przeszłości,
Kąsający to owoc miłości.
Boli mnie, że tak toczy się me życie.
Chciałabym powiedzieć Ci 1000 słów,
Ale już cię nie ma jak kiedyś.
Nie widzę,
Nie czuję...
Ile razy krzątam się i szukam twojej
drogi,
Wysoko na niebie upatruję nas.
Uciekam do świata gwiazd,
Innego od tego, który wszyscy widzą.
Chcę cię tylko dla siebie,
Jak powietrze, które jest we mnie od kiedy
cię poznałam.
Przeistacza się z dnia na dzień.
Nie wiedzę go,
A przecież wciąż jest.
To powietrze,
To wszystko co czuję.
Wypełnia mnie,
Bez niego nie istnieję.
Czy też tak czujesz?
Rozdzieram się na tysiące części,
Krwawi me serce...
Staram się zapomnieć – nie mogę,
Chcę żyć jak kiedyś – to marzenia.
Teraz wiesz?
Nie umiem tego zawrzeć w jednym słowie,
Bo to zbyt
piękne...
Nie zmieści się w kilku literach.
Myślałam wtedy,że już nigdy nie będziemy razem.. ale na szczęście ten koszmar jest za nami
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.