Magiczne promienie
W źrenicach blask radości
odzwierciedla duszę
delikatne alabastrowe dłonie
zatrzymały ciepło
magiczny podmuch wiatru
wypompował z burzowych chmur
bezbarwne strugi emocji
podane w konwaliowych kielichach
poranne słonce z uśmiechem
zatańczyło na błękitnym lustrze
promieniami dotknęło szczytów gór
jutro i dla nas zaświeci
12.07 – 14.07.2009.
autor
kazap
Dodano: 2010-01-29 10:09:19
Ten wiersz przeczytano 907 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Dzisiaj nie zauważyłem przy wstawianiu komentarza
naszych prześladowców,ale za to jednak skasowałem swój
dzisiejszy wiersz,a dziękczynne komentarze i tak
pozostawiłem do wglądu u staża i jego niezastąpionego
kolegi ponieważ był tam i Twój komentarz to jest
skasowany wiersz Bazyliszka-który wydrukowałem przed
jego skasowaniem..zaczęli na powrót siać
zamieszanie...powodzenia
Bo tak właśnie jest po nocy nadchodzi dzień.
Pozdrawiam serdecznie :)
a mnie się podoba :) tylko faktycznie to" wypompował"
tak mało[poetycko brzmi, bym zamieniła na inne słowo
:)ale w sumie to nie mój wiersz, to tylko moje ciche
IMHO...
Jutro to ma szczęście, nigdy się nie starzeje i zawsze
tajemnicą, magiczny wiersz, pozdrawiam:)
Bardzo ładne, bo z nutką nadziei, dziękuję i
pozdrawiam. Nie mogę się nadziwić tym atakom, nie
rozumiem co można przez to zyskać, to nie dla mnie
taka forma wyrażania uczuć. :))))
Piszę tak jak enigmayic.
Ciekawy pejzaż miłosci zostal namalowany w
wierszu...pięknie, pozdrawiam!
Niech blask w źrenicach zostanie :)
Kazapie, masz świetnych nauczycieli, bierz. cenię
Twoją radość ;)) pozdrawiam
Rozprawiacie krytycy niczym rzeźnicy... a to kropki
brakuje to rym szwankuje a to znowu metafora nie ta...
a przecież każdy w innym kolorze widzi swoje słońce.
Robicie zadymę tylko.. zamiast pomoc. Nie podobasz mi
się dr House Ty za grosz nie masz taktu i wyczucia.
A my czytać przychodzimy i wyłapujemy, który wiersz
najpiękniejszy.. a już mnie coś trafia ile w Tobie
zawiści... A mnie właśnie się ten.. najbardziej
podoba a dlaczego?? to moja sprawa.
puenta z nadzieją
niby prosty a jaki wrażliwy i urokliwy..ciekawe
metafory..
wiersz przepełniony nadzieją, miły w odbiorze...niech
to słońce roześmiane jutro dla nas
zaświeci...pozdrawiam
piękne metafory...i ciepły wiersz ...:)
nie mam siły do Pana, p. Karolu, dzisiaj; tylko 2
rzeczy:---1."W źrenicach blask radości
odzwierciedla duszę' - zły szyk i bełkotliwe
przesłanie: "blask odzwierciedla duszę w źrenicach" -
jaki to ma sens, ano nie ma to "pustak" , takie ble
ble; --2. cała druga zwrotka to wręcz idealny przykład
kiczu i grafomanii, w dodatku z dwoma piętrowymi
paskudnymi metaforami dopełniaczowymi
"magiczny podmuch wiatru" - "bezbarwne strugi emocji";
wstyd;