Maja i Gucio mają dzieci...
Troszkę tak na luzie, z humorkiem, jak kogoś obraziłam przepraszam...
Maja i Gucio mają dzieci
tylko kto przykładem świeci?
by wychować przyzwoicie
i wprowadzić dobrze w życie...
cóż za przykład naciągany
Gucio z rana już na bani,
gdzieś przy kiosku sobie siadł
bzykał, bzykał no i padł...
Maja troszkę rozrywkowa
lecz dzieciaki dobrze chowa,
nauka też dyscyplina
o regułach przypomina...
chrabąszcz chudy jak żyleta
przyleciał spocony,
czupryna rozwiana, nos czerwony...
Guciu wstawaj, coś nie pasuje
jakaś wojna się szykuje,
-jaka wojna, kto z kim gdzie?
ja zmęczony pospać chcę...
kłótnie spory przedawnione
obrażają twoją żonę,
Gucio rzecze, obecność moja
nie zda się wcale
poleć i zbadaj detale...
chrabąszcz krzyczy, ty pijaku zasuszony
nie doceniasz wcale żony,
trzeba nosić ją na rękach
a ty pijesz i tylko stękasz...
błagaj Gutek by Maja przebaczyła,
by ciebie starego dziada
dalej opierała i karmiła...
Stella...
Komentarze (19)
I na nic starania Mai:)
Pozdrawiam CIEPLUTKO :)
Maja się stara, a Gucio...
Sandro z życia wzięte. Fajnie . pozdrawiam.
Dobry początek, ale niestety, bez puenty +)