Majaczony
jest pusto... tak bywa o trzeciej
nad ranem.
nawet czajnik gwiżdże inaczej,
jakoś cicho, nieśmiało.
czyżby był niewyspany?
czyżbym ja czas pomylił?
niestosowną porą obudził
szepty... pragnienia
w
zapomnianych słowach.
a może wszystko bajką,
snem się tylko jawi.
bo i skąd ty tutaj, w Krakowie...
o trzeciej nad ranem.
sen więc to?
jawa? nie. tylko marzenie
o trzeciej nad ranem,
słowem,
majaczenie.
autor
KrzysztofK.
Dodano: 2013-02-19 09:41:03
Ten wiersz przeczytano 1687 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Piękny subtelny, refleksyjny
słowem- nic dodać, nic ująć...
Pozdrawiam czule ...
bardzo sugestywny obraz
melancholia i refleksja
Jak zwykle pięknie. Kurcze ,że o Warszawie nie mogę
tak pisać:):) Pozdrawiam cieplutko
A w Krakowie, na Brackiej pada deszcz... Na brackiej
bylam,ale nie o trzeciej nad ranem:) Krakow piekne
miasto-latwo sie w nim zakochac,jak I w twojej
delikatnej poezji... -
Ps. Ja ciebie tez lubie:-)
Napisałem wiadomość na Facebook'u.
Cóż mi pozostaje innego niż tylko podziękować za tak
liczne odwiedziny w mych progach. Przyznam, że
zaskoczony jestem, choć tak zaskakiwany być lubię:)
Niebawem szanowni bejowiczę poproszę Was o pomoc (
dobrowolną rzecz jasna ) w napisaniu jednego utworku,
bo pomysł mi się jakiś urodził... To już niebawem:)
Na koniec zapraszam nadal zainteresowanych pod adres
http://cangaroza.ucoz.pl/publ/artykuly_ogolne/o_poezyi
_list_otwarty/4-1-0-73 by opinię na uwadze mając, że
owe miejsce możemy wszyscy wykorzystać do innego
rodzaju kontaktów ze sobą niż bieganie od jednej listy
komentarzy do drugiej.
Miłego, spokojnego i ciepłego dnia Wam wszystkim.
K
Jestem łódką, która ugrzęzła na mieliźnie Twych
majaczeń...lubię Cię czytać...:)
Pierwsza zwrotka mnie rozśmieszyła ;) oczywiście w
pozytywnym znaczeniu :) reszta zastanawiająca :)
Refleksyjnie... zatrzymał - bardzo na tak :)
Majaczony ten Twój wiersz:))) Podoba się :)
no dobry wiersz bravo ;)) +
dlaczego trzecia?, a nie czwarta?,
miło było poczytać, pozdrawiam
Czuje się tą trzecią nad ranem i ten czajnik,
rzeczywiście, cicho jakoś gwiżdże.
Pozdrawiam:)
Za te liczne odwiedziny dziękuję:) skojarzeń z SDMem
wiedziałem, że nie uniknę, ale "użycie" trzeciej po
południu jakoś mi nie odpowiadało:) "Niestety" Czarny
blues na tyle mocno opanował pory nocne właśnie, że
przeskoczyć się tego nie da. Do tego czajnik... i ja z
Krakowa... :) Pozostaje mi tylko bić się w piersi i
zapewniać, że nijakiego plagiatu tu nie ma, a
Majaczony wymajaczył wprost z mojego serca:)
Opcje dodawania komentarzy powinny już działać, przed
chwilą testowałem, więc chętnych zapraszam. Gdyby
jednak coś było nie tak proszę o info na gg3335911.
Stronka jest otwarta w tej formie od wczoraj i
niektóre skrypty mogą jeszcze nie chodzić tak jak
powinny...
Miłe majaczenie. Pozdrawiam