majowe zapachy
a u nas dzisiaj niebo płacze
ale ze szczęścia i majowo
chrząszcz pod łopianem zasnął smacznie
mlecz w trawę schował się wraz z głową
do suchej nitki przemoknięte
drepczą wróbelki po kałużach
w sadzie spod sukni ślubnej pięknie
zalążek wiśni się wynurza
wierzbowy kot znów futro umył
żaby basetle stroją w stawie
z rechotem głośnym poszły w kumy
narcyz zapachem poszedł na wieś
i chociaż niebo rzewnie płacze
kropla za kroplą na sad spływa
gdy mnie całujesz w deszczu głaszczesz
pozwolę sobie być szczęśliwa
Komentarze (56)
Radość płynie wiosennymi strumieniami, a najbardziej
podoba mi się ta suknia ślubna w sadzie. Miłego
weekendu. :)
pięknie..napisałbym coś więcej ale nie jestem w
stanie:)
miłego!
Żyję w otoczeniu przyrody, która jest dla mnie
wszystkim,dlatego
lubię o niej wiersze.Bardzo mi się podoba.Pozdrawiam.
piękny i do tego ładny
Pozdrawiam serdecznie
Zawsze z wielką przyjemnością czytam Twoje malowane
wiersze. Dziękuję Ci za nie. :)
Ładnie. Czytam sobie "narcyz zapachem wybiegł na
wieś". Dobrej nocy
Jak zawsze rewelacyjne metafory i tak czytam, i
czytam...Pozdrawiam:)
Pięknie, wiosennie...Pozdrawiam:))
Bez już kwitnie i pięknie pachnie. Pozdrawiam
Biorę sobie to pozwolenie :)
Brakuje tylko zapachu bzu do kompletu...pozdrawiam
majowo:)
och te majowe zapachy
uwodzą i zachwycają
zmysłowe i ....
Oj, romantycznie zapachniało :D
Pozdrawiam serdecznie.
U nas zaczyna płakać niebo! tak popłacze do rana
myślę!
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny wiersz Stello, a ja mam wspaniałą ucztę
poetycką, utkaną w misterne strofy. Lubię majowy
deszcz :)
Pozdrawiam Cię serdecznie:)