MAŁA
Choć słońcem owiana
ziemia cała
Zielenią gałęzi
tańczące niebo
Myślę –
Jaka jestem mała
Niewiele znacząca
- w chwili zwątpienia.
Przytul mnie brzozo!
Ogarnij listkami…
Jodły pachnące!
Otoczę się wami…
W drodze do wieczności
Co jak otchłań
bez granic
wydaje się
wrogą…
Me jestestwo na nic?
Czy jestem jedynie
przestrogą?
Wśród innych pielgrzymów
Co równie strudzeni
tułaczką życiową
Nie mogą odnaleźć
przyczyny:
co boli?
Anna Liber
07.09.2015
Wiersz z tomiku pt.: „Moje brzmienie”
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Komentarze (12)
Podobnie jak mariat myślę, więc podpiszę się pod jej
komentarzem.
Miłego dnia
Ciekawa refleksja.
zgrabnie podana refleksja Pozdrawiam:))
oby nie zwątpić...
Pozdrawiam:)
smutne rozważania, ale bardzo ładnie ujęte, ku
refleksji dla czytających...
Cóż wart człowiek z jego techniką w porównaniu z
cudami natury jakimi są drzewa
Cóż wart człowiek z jego techniką w porównaniu z
cudami natury jakimi są drzewa
Prawda tuli tuli do brzózki i człek zdrowiuski:)
Dobrze się czyta.
Ładnie. Troszkę to "Me" nie podeszło, ale ogólnie
ładnie.
Bardzo pieknie. Znakomite echa i poetyka - ktore
przebrzmieć nie mogą - bo nie powinny.
Pozdrawiam serdecznie:)))
czytalem już dwakroć, a jeszcze poczytam,aby do woli -
napoić sie poezją i życiem
Moja babcia jak mieliśmy złe humory, zawsze mówiła
"Idź przytul brzozę", okazuje się że brzoza wyciąga
z człowieka złe fluidy.