Mała czarna...
Lekkim powiewem aromatu kawy
piękny poranek budzi się zapachem
unoszący się po całym pokoju
cudnym powabem
Leniwy śpioszek otrząsa się ze snu
wstaje radosny z pośpiechem witać dzień
pokusa małej czarnej doda smaku
co odpędzi sen
Pragnienia żaru gorącego życia
podnieci zmysły kawy tym urokiem
gdy o poranku okazja przeżycia
rozkoszy smakiem
Ożyło ciało wigoru nabrało
myśli pulsują znów chęcią tworzenia
serce z nadzieją dzionek powitało
nowe marzenia
autor
Iris&
Dodano: 2016-03-18 05:19:49
Ten wiersz przeczytano 1456 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Aromat miłej czarnej unoszacy się z filiżanki
zniewala też moje zmysły.
Pozdrawiam serdecznie Kwiatuszku.
Taaak...bez małej czarnej ani rusz...właśnie kończę
siorbać i wracam do pracy, a Tobie życzę milutkiego
dnia Irisku :) (P.S. jeszcze do Ciebie wrócę)
Miło jet czytać Twoje wiersze.
Widzę w nich samo życie podane w różnych odsłonach.
Pozdrawiam Mariolu:)
Marek
Picie kawy powinno być rytuałem, najlepiej w miłym
towarzystwie :*
Prawda Mariolko? :)
Uściski na dobranoc paa :))
Witaj,
kolejny raz zaskoczyłaś mnie i wzruszyłaś...
Zaglądanie do archiwum było kiedyś moim codziennym
zadaniem - dzisiaj już nie tak często.
Ale warto z wielu względów.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Ach, aż czuję jej zapach,
kocham kawę chyba zaraz sobie ją zaparzę:)
Pozdrawiam aromatycznie:)
Idę zaraz parzyć:)
Moja bez kofeinowa, ale też są w niej ładne marzenia
Pozdrawiam i dziękuję:)
Energetycznie i zachęcająco aby zacząć nowy dzień, a
ten aromat porannej kawy zachęcającej do tworzenia
jest super!!!
Dzięki za "energetycznego kopa" i za miły koment:-)
Pozdrawiam Ciebie Irysku cieplutko na miłą nockę:-)
Zdecydowanie na dzień dobry :) wiersz zgrabny z
pomysłem:)
pozdrawiam
Fajnie piszesz. A mała czarna zawsze na nogi postawi i
doda wigoru.
Pozdrawiam.
Pośpiech jest wrogiem degustacji,a wiersz przeuroczy.
świetnie...mała czarna czyni cuda, ale blondyny też
potrafią:) pozdrawiam serdecznie
witaj Iris widzę,że dzisiaj serwujesz kawę solo -bez
marcepanu- wiersz ładny :)
Ożyło ciało wigoru nabrało, a to za przyczyną
magicznej małej czarnej :))
Irysku, życzę smacznego i z uśmiechem pozdrawiam.
Pięknie i zmysłowo .. mała czarna jaki ma smak ..gdy
razem będziemy degustować ty i ja .. Czarujesz
wierszami .. pobudzając zmysły nie tylko ciało ..