Małe zero
Nieoficjalnie jestem nikim,
Takie zwyczajne małe zero.
Ale poważne mam wyniki,
Oraz postawę nader szczerą.
Lubię obrażać innych słowem,
Najgłupszy kawał mnie raduje.
Lecz też potrafię schylić głowę,
Bo stan powagi słusznej czuję.
Kiedy potrzeba to pomogę,
Starszemu zawsze podam rękę.
Kiedy ktoś wejdzie mi już w drogę,
Dobroć jak bańka szybko pęknie.
Załatwię drania jednym ruchem,
Połamię ręce, oraz nogi.
Na protest ucho me jest głuche,
Uwielbiam pokój, ten mi drogi.
Nieoficjalnie bywam zerem,
Taki zwyczajny mały człowiek.
Chociaż zamiary miewam szczere,
Prawdy o sobie nie dopowiem…
Komentarze (2)
Interesujące plus zostawiam
Interesujące plus zostawiam