Mały szept
Andrzejowi za te jego leniwe życie
Słońce wschodzi ponad bloki
i życiem ogarnia mnie
Wzięłam długopis do ręki
i tak przed rozpędem bronię się
Myśli tysiące w głowie mam
i planów na dzień dziś cały
Silny twój głos jeden ten szept
a świat będzie znowu mały
autor
Łasiczka
Dodano: 2009-08-27 07:43:53
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
w sto procentach zgadzam się z wypowiedzią
Rubena:)trzeba miec siłę i spokój ducha:)pozdrawiam
wiersz ciekawy. bym zmieniła inwersje. pozdrawiam
serdecznie :)
Silny twój głos jeden ten szept
usta szeroko zamknięte
ładnie punkcik