Mały wielki człowiek
Dzwoni telefon - odbieram jak zwykle
Słucham i nagle niczym śpiew słowika
Witaj babciu – witam Cię mój
skarbie
Pięknie mówisz jestem pod wrażeniem
„Jak się cujeś jesteś juź zdlowa
babciu?”
Już się lepiej czuję gdy cię słyszę
Filipku
„Zaplasiam cie babciu jutlo do
mnie
Przyjedzieś? z tatusiem pojadę po
ciebie”
Tak kochanie - babcia się bardzo cieszy
Stęskniłam się już za Tobą promyczku
„Ja teś zia tobą babciu ciekam na
ciebie
Do jutla - kocham cię babciu pa pa
pa”
Pa pa kochanie - z trudem przełknęłam
Łzy wzruszenia - taki mały a taki wielki
Potrafi uszczęśliwić wzbudzić do życia
Miłością ze źródła serduszka czystego
Dla takich chwil warto dźwigać swój
krzyż
Choćby pod nim upadało się stokrotnie
Nagrodą na koniec złoty wieniec ozdobą
Wkładany przez wnuczęta na siwą głowę
Komentarze (8)
kochamy swoje wnuczeta i wiersz miloscia napisany
To prawda,dla takich chwil warto dźwigać swój
krzyż.Mam nadzieję,że dożyję kiedyś dzieci i
wnucząt.Pozdrawiam serdecznie:)
radosna starość ...:)
Świetnie wpleciony do wiersza słodki głosik :)
Słodkie gaworzenie :)..Czym ja sobie zasłużyłem na
śmiech, skoro żadnego przesłania w moim wierszu nie
ma? Nie "esterowski" :).. M.
witaj ESTERO, piekny, wzruszjacy wiersz.
jaka to radośc i szczęście dla babci.
serdecznie pozdrawiam.
Wzruszający wiersz... pogratulować uroczego wnuka :]
Pozdrawiam cieplutko :]
tylko babcie potrafią tak kochać...więc kochajcie
babcie...pozdrawiam