Małżeńskie uszczypliwości
Zdjęłabyś majteczki żono,
zatańczyła przede mną…
- A po co mam się mężu
wysilać nadaremno?
- Żono, moja żono
masz już nie to łono…
- I dla mnie twój siurok
dawno stracił urok.
-Mężu, przez lat tyle
byłeś mi motylem,
dziś brzęcząc pod nosem
przypominasz osę.
Zamiast mruczeć
- prychasz
do żarcia na spodku.
Nie baw się już kłębkiem
moich nerwów
kotku
Bujaj się, powiadasz?
Ty łoju !
Złaź z mojej huśtawki
nastrojów!
Komentarze (69)
świetne, dowcipne:):)
Super fraszki,pozdrawiam cieplutko :)
świetne fraszki - dzięki za uśmiech :-)
pozdrawiam
Świetne !!!
Pozdrawiam serdecznie:)
chociażbym słyszał swoją żonkę ... trafnie cieplutko
jak tu milutko ..
No cóż, wiersz ciekawy. Pozdrawiam serdecznie.
Brawo. Pozdrawiam z uśmiechem :)
uśmiech do wiersza
to prawdziwa frajda przy czytaniu
i dlatego
chętnie tu bywam Aniu
Oj Aniu, Aniu:))Ty łoju? Uśmiałam się serdecznie.
Pozdrawiam cieplutko:)Kali
ps. moja "dama z serniczkiem" została zdjęta przez
admina. zmieniłem prącie na członka i wstawiłem po raz
drugi. zapraszam ponownie na serniczek.
Pierwszorzędne fraszki, uśmiech mam na twarzy a
"siurok" mnie rozbawił.
Życzę miłego wieczoru!
Kotek super,najlepszy i nie tylko dlatego, ze dzisiaj
jego dzień. Pozdrawiam Aniu.
zachwycił mnie argument o huśtawce nastrojów. miłego
wieczoru
czasami miłość miewa dziwne oblicza
:)
Pozdrawiam.
Super satyra
pozdrawiam