mam taki kąt
w którym mogę popłakać
krople
pozostawiają wykaligrafowane ślady
czasami
białym gołębiem
zerwą się do lotu
by powrócić z gałązką oliwną
autor
Donna
Dodano: 2016-06-28 15:40:08
Ten wiersz przeczytano 1602 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
Piękny
Bardzo mi się podoba Twój wiersz.
Pisałam kiedyś dawno o takim kącie. Teraz mi o nim
przypomniałaś. Może poszukam i wrzucę na Beja. To taka
staroć z przed lat.
Pozdrawiam:)
a gałązka oliwna
jest najwazniejsza:)
bardzo ładne:)
W paru słowach jest powiedziane tak dużo?
Danusiu, urzekł mnie wiersz…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
Tez sie tak oczyszczam , a kto tego nie zna , a juz
szczególnie my kobiety , ładnie sie otwierasz Danusiu
, ukłony moja miła
Dobrze by bylo, by taki kat do skladnia lez byl na
ramieniu ukochanego. Wtedy lzy i ukochany mogliby cos
zdzialac by wywolac usmiech.
Docierająca mini refleksja...
+ Pozdrawiam serdecznie :)
Karmarg myśli piszących nie raz się zbiegają w czasie
i przestrzeni. Dziękuję Tobie i wszystkim miłym
gościom za miłe komentarze i czytanie. Serdeczności
przypadek czy...równocześnie z tzw pisałyśmy i wyszły
dwa prawie identyczne komentarze:-)
bardzo ładne mini....dobry jest taki kącik oaza
spokoju i wyciszenia ;-)
pozdrawiam
Dobrze mieć taki kąt, swego rodzaju oazę, chyba każdy
z nas go potrzebuje, ładna mini Danusiu
Miłego dnia życzę.
bardzo fajnie, refleksyjnie wyszedł życiowy wiersz...u
mnie Piotr Szczepanik i "Kochać jak to łatwo
powiedzieć":) miłego wieczoru
w samotniach wyciszeni - połączeni na beju - Pięknie
dobrze miec takie miejsce
i umiejetnosc dogadywania sie... pozdrawiam;)
Ciepła i wymowna miniaturka,zostaw kochana
nadzieje,ona nie zawiedzie.