mam wszystko
mam wszystko - bo mam święty spokój
nikt nie włazi drzwiami - nikt nie wpełza
oknem
mam wszystko - w moim wielkim domu
w moim ciemnym domu - w mym zamglonym
domu
czasem - węszą tu ukradkiem
nosem z pajęczyny - myślą że nie widzę
czasem - chrapią i stukają
skrzypią po podłodze - łażą po suficie
myślę - bo mam święty spokój
czasem mi się zdarza - zasnąć w połowie
włóczę - się po korytarzach
w rozstrzelonych cienach - spod
przymkniętych powiek
widzę - gdzieś na metr przed siebie
od ściany do ściany - cóż mi więcej
trzeba
mam wszystko - czterech krasnoludów
czynszowego smoka - dwa zaklęte drzewa
chodzę - chociaż częściej leżę
cisza do mnie pełznie - ciężko we śnie
dyszy
mam wszystko - szczęście pod sufitem
cienie pod oczami - niech mnie ktoś
usłyszy...
Komentarze (1)
Samotność jest rzeczą okropną.
Życzę aby uległo to zmianie.
Pozdrawiam serdecznie