MAMA - MOJE DZIECKO
Jeszcze wczoraj mnie tuliłaś, gdy rzewnie
płakałem,
Kołysanki mi śpiewałaś, bo zasnąć nie
chciałem.
Z troską układałaś mi włoski nad czołem
I z miłością całowałaś moje ciałko gołe.
Pieluchy mi zmieniałaś, gdy zaszła
potrzeba,
W modlitwach i uczynkach dosięgałaś
nieba.
Dziś leżysz nieruchoma - Pan wzywa do
siebie -
Jak maleństwo bezradna i chcesz już być w
niebie.
Czasami się uśmiechasz do zdarzeń z
przeszłości,
Choć zwykle na twej twarzy smuga cierpień
gości.
Jak w kosmos nieskończony patrzę w twoje
oczy
Wyczuwając, jak serce wolniej krew już
tłoczy.
Gdy na czole dostrzegam zmarszczek grubą
kreskę
Ty chwytasz moją rękę, jak ratunku deskę
Powtarzając, jak mantrę, prawie do
znudzenia:
„Boże, czemu me życie w taki koszmar
zmieniasz?”
Ja tulę w swych ramionach twoje
zadziwienie
I płaczę z bezradności, że już nic nie
zmienię.
I śpiewam ci piosenki gasząc niepokoje
I zmieniam ci pieluchy, jak kiedyś ty
moje.
Komentarze (10)
Tylko w milczeniu przysiądę przy tym
wierszu...Pozdrawiam...
Tresc przepiekna/ dziala na
Moje wspolczucie / trafil bardzo / w pewnych momentach
zrezygnowalabym z zaimkow bo przeciez wiadomo o Kim
Mowisz np ja tule / tule / buzka
Staram się nie rozczulać, ale ten wiersz.... treść,
miłość w nim zawarta. Sam wiesz... Trudno zatrzymać
łzy.
Ta bezradność jest najgorsza... Starość nakłada
kajdany! Pozdrawiam ;D
WZruszający i bardzo piękny wiersz
o godności i szacunku dla rodziców
Ta opieka nad nimi nazywa się bocianim prawem i
obowiązuje nas wszystkich.Pozdrawiam.
Przepiękny, wzruszający obraz miłości, bezradności i
wsparcia w chorobie.Bogactwo środków, jest tutaj
zbędne.Pozdrawiam ciepło.
Bardzo poruszający przekaz, odwrotności w życiu.
Piękny, wzruszający, urzekający prostotą zastosowanych
środków poetyckich (jak najbardziej w tym wypadku
właściwych), wiersz. Pozdrawiam :)
wzruszajacy wiersz ,zycze wytrwalosci-pozdrawiam
serdecznie
Poruszający wiersz..
Bardzo ważne jest to trwanie przy bezradnej w chorobie
osoby, to jest czas gdy miłość zbiera plon..
Pozdrawiam ciepło..