Mamo moja kochana
Siedzę w czterech ścianach.
Siedzę w pokoju z kratami.
Myśle ciągle o tobie mamo moja kochana.
Jestem tak daleko.
Dzielą nas kilometry.
Ale myślami ciągle jestem przy tobie.
Licze godziny do mego wyjścia .
Licze godziny do spotkania z tobą.
Nie mogę doczekać się spotkania z tobą.
Czekam kiedy mnie przytulisz.
Pocałujesz w policzek.
Chciałaś bym był dobry.
Chciałaś bym założył rodzinę.
Wychowałaś mnie na ludzi.
Wiem że teraz się z zamnie wstydzisz.
Mamo wiem że zrobiłem ci wielką
przykrość.
Ale wiedz że choć jestem daleko.
To zawsze będe o tobie myślał.
Mamo moja kochana,jedyna na świecie.
Ja kocham cię mocno.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.