Mamusiu, Tatusiu przepraszam
płakałaś Mamusiu? - skrzywdziłam Cię
gniewałeś się Tatusiu? - okłamałam Cię
wiem co zrobiłam
tym razem przesadzłam
wiem czym zawiniłam
- milczałam
zamiast powiedzieć
co się dzieje...
prosze posłuchajcie mnie
usprawiedliwić siebie nie chcę
Mamusiu ile razy mi o koszmarach
rankiem zmęczona nocą opowiadałaś?
ja uchronić Ciebie chciałam
przed nocnymi zmorami...
więc milczałam i nic nie powiedziałam
Tatusiu jak często pocieszac
mnie strapioną muiałeś?
ja spokój zachować chciałam
duszy Twej
więc milczałam i nic nie powiedziałam
przepraszam, że tak to wyszło na jaw
ja się o was bałam...
przepraszam was za ten smutek
przepraszam was za me roztargnienie
przepraszam was za te słowa raniące
i przepraszam za to co jeszcze będzie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.