mantra zebr
nie popadajmy w absurd wpuszczając na
zebrę
zebrę lub całe stado koni poskręcanych
w pasy. niech stukot kopyt zastąpią
obcasy,
a zawiłą strukturę paździerzowe meble
wystawione na odstrzał, pełne łuków,
skosów.
(patrz na zebry, wyczuły w pobliżu
wodopój)
już od niego odchodzą z chwiejną gracją
kalek,
przyglądając się pilnie niebotycznym
trakcjom,
inne zwierzęta. nocą wrócą wszystkie,
chyłkiem,
do gniazd, do nor i samic, co spróbują
spętać
brudne kopyta, potem nakreślą granicę.
niezaradne stworzonka (żonka też
nieświęta).
idziemy, aby uciec w uliczny mimetyzm.
spacer jest naszą mantrą, kroki to wersety.
Komentarze (10)
Wiersz piękny, a puenta - po prostu cud.
co by nie napisać to wiersz jest bardzo dobry,inny od
wszystkich nie tuzinkowy.przedstawiłaś codzienną
rzeczywistość /pierwsza zwrotka/wyraźnie o tym
mówi,napewno wiele osób nie do końca zrozumie bo
wiersz nie jest typu ble ble ble.dla mnie jak każdy
Twój wiersz to takie cudeńko.perełka na
beju...pozdrawiam ...jeden plus to stanowczo za malo
"zamilknąć ze wstydu"... nie zamilkłam u zródła
dopytałam się niezrozumiałych zwrotów, chyba tak jest
najprościej. Masz Misiu talent /upsss. powtarzam się/
nie zmarnuj go.
''ewentualnie zamilknac ze wstydu'' - ja tak czesto
milcze pod wierszami Mirandy, choc nie potrzebuje
encyklopedii,zeby je zrozumiec...tylko zwyczajnie coz
ktos tak maluczki jak ja moze pod takim wierszem
powiedziec oprocz tego,ze bardzo sie podoba ? wstyd
tylko,ze sie jest zalogowanym jako autor ;-) O
Mirandzie jeszcze uslyszymy !
wiersz bardzo dobry, z lekka surrealistyczny. bardzo
dobre obrazowanie i czucie słowa. nie ma tu ani
jednego zbędnego słowa. jeśli ktoś musi sięgać do
słownika wyrazów obcych, by go zrozumieć, powinien
przerzucić się wyłącznie na wiersze takich bejowych
tuzów jak parazyt lub kazap, ewentualnie zamilknąć ze
wstydu.
Wiersz przegadany. Właściwie to trzeba by go czytać z
encyklopedią w ręku albo przynajmniej słownikiem
wyrazów obych.Nie wiadomo o co chodzi w tym
wierszu.Puenta również nieciekawa.
Mysle ,ze ty masz ta swiadomosc kim jestes i dobrze
znasz swoja wartosc w przeciwienstwie do bohaterki
filmu "Zebra z klasa" i jak najbardziej szpilki
...ladne podsumowanie"spacer jest nasza mantra kroki
to wersety"i to wlasnie chyba do nich najlatwiej uciec
od codziennosci ...jedni lepszym drudzy w gorszym
stylu ,ale wszyscy chca uciec chociaz na chwile...
I samo życie ujęte w wersety, nie łatwe, niestety.
Piękną formą podane. Blask metafor oświetla zebry i
ten stuk szpilek... jak zwykle piękny.
potoczyście i z gracją metafor uroczych seria we
francuskim sonecie się toczy,
niezła otacza Cię menażeria - dziekuję,
dzięki Tobie przejrzaem na oczy....
Wiersz niezwykle udany Sarkazm i jakby obserwacja z
boku zimna Wiersz dobrym językiem napisany a sens to
powtarzanie jak mantra aby w duszę zapadły kontakty
Bardzo dobra poezja Wyrazy uznania