z marginesu (społecznego)
zakochała się w wykładowcy - ze smakiem
powiedziała mi
"gdyby nawet był zoofilem, łapałabym mu
zwierzątka"
studiuje polonistykę jednak coraz mniej
interesuje ją literatura
jej marzenia są jak gwoździe - gotowe do
zagłębiania
skazuje mężczyzn jak za czasów Chrystusa
-
zawsze wiedziałem że kobieta to korona
cierniowa
będac jednocześnie królem cierpisz z
własnego posagu
a ona jeszcze bardziej podniecona dociska
kolce do czoła
zwierzę ma chociaż powody zaspokojenia
potrzeb
lubi oryginalnych i inteligentnych
mężczyzn
szuka tych co mają bujną fantazję -
z gigantycznym robakiem poznają świat
dla mnie przebiciem jest poezja
zapiszę tylko datę na marginesie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.