Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Margot...

Wiesz nie kochałam twoich
Szalonych pomysłów
Czarne glany zbyt agresywnie
Wkraczały w nasze życie

Teraz daje o sobie znać
Niedoceniana znajomość chemii
Jako jedyna z nas ją rozumiałaś
Choć nigdy nie skończyłaś zadania
Mdlejąc gdzieś wśród resztek
Nieprzetrawionych pierwiastków

Wciąż mam przed oczami twoje
Kasztanowe włosy wypadające
Z głowy razem z tysiącem
Tabliczek mlecznej czekolady
Modnie poprzecierane jeansy
Przypięte paskiem do wąskich bioder
Kiedyś tak kształtnych
Zwłoki rozkładają się i cuchną

Nie spałam od kilku nocy
Momentami czuje że krew
Od środka parzy mnie w żyły
Ale wiesz czuję się całkiem nieźle
Dziś zjadłam nawet kawałek
Pizzy z szynką i pieczarkami
Niedługo może nawet odnajdę
Zbędne fałdki tłuszczu
W nieskazitelnej tafli lustra

autor

Vanillvi

Dodano: 2007-04-03 23:50:25
Ten wiersz przeczytano 493 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »