Marmur
Szare gałęzie splatane
Niczym ramiona dwojga kochanków
Tysiące kwiatów
Każdy płatek niczym grzech
Tysiące świec
Zabijających czerń...
To mój pomnik
Mój nowy dom marmurowy
Wylej łzy
A odmieni mnie ich gorycz...
autor
Królowa Karo
Dodano: 2006-01-06 15:59:54
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.