martwa natura z kroplówką
w deszczu mokrym od łez
trumnią się liście
sine jak zepsute mięso
na wpół przybite do ziemi
półgotowe do lotu
umierają
ze strachu przed śmiercią
autor
amnezja
Dodano: 2013-09-14 08:28:35
Ten wiersz przeczytano 1599 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Taki ich już los jesienią. Pozdrawiam
Te kilka słów stworzyło atmosferę smutku,przemijania i
powolnej śmierci.Uciekam od smutków na co dzień mamy
ich dosyć.Pozdrawiam.
A tu jeszcze cieć z miotłą
potęguje strach
Pozdrawiam serdecznie
Wiersz ma głębie.Przypomniałaś mi moje oczekiwanie,
czy matka powróci do życia.
Pozdrawiam
Wstrząsający. Tytuł jest nieodłączną częścią wiersza,
w którym jesień kojarzy się z odchodzeniem i
przemijaniem.
I ten strach przed śmiercią.
Nie swoją,ktoś bliski odchodzi, a kroplówka to już
tylko rekwizyt, niewiele zostało nadziei, że pomoże.
Pozdrawiam.
Od kilku lat ktoś...
Taki wiersz przewija taśmę - swoich...
Pozdrawiam :)
trumnią się liście.... rewelacyjny zlepek słów
Jakie to smutne i dosadne .Każdy spogląda inaczej.
Pozdrawiam
smutny ponury obraz: umierają ze strachu
przed śmiercią" bardzo wymowne, pozdrawiam
Bardzo wstrząsający wiersz.Mam te same odczucia co
MamaCóra.
Smoczku, zajrzę nieco później, ok?
Alexa, Rea - dziękuję za słowo pod wiersze.
Pozdrawiam.
Mogę jedynie chyląc czoło, pomilczeć. Pozdrawiam
Powiem podobnie jak smoczek.
Dużo dobrego życzę.
Może tylko dołączę:
http://www.forum-onkologiczne.com.pl/forum/rak-z-przer
zutami-czy-hospicjum-jest-dobre-vt4839.htm