marzanna
pod rozłączoną więź opadła łza;
po zatrzymanej baśni leży wrak..
przyszłość odważna musi trwać
porozumienia (z czasem..) brak
los namalował biedną ścieżkę,
od której końca nie uciekniesz
nie będę milczał wniebogłosy!
nie będę płakał; bo i po czym?
na przychodzenie miałaś czasu
wyczekiwanie, czy już zgasłem;
nie szukaj w sobie czyjejś winy:
skieruj bieliznę tuż wraz z inną
a ja się zmuszę nie poruszać..
autor
Groschek
Dodano: 2023-10-24 13:02:32
Ten wiersz przeczytano 568 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
dziękuję! tak to już jest; nasze
słowa mogą kręcić się dokoła ale
najpóźniej akceptując dotyk kogo
innego - pozbywamy się miłości..
Miłość, tak trudna i tak prosta.
Zamyśliłam się. Dziękuję
Łatwy nie jest, każda zwrotka to inne przewodnia
się. Cieplutko pozdrawiam.