MARZENIA...
O wolnej Polsce
tak długo marzyłem,
jakże często
po nocach się śniła,
z mądrym rządem
ją kojarzyłem,
ale dziś jakby
komuna wróciła.
W wolnym kraju
nareszcie chciałem żyć,
innym zawsze dobry
przykład dawać,
dla sąsiadów wciąż
przyjacielem być,
z Europą
się nie rozstawać.
Kościoła w rządzenie
nie wciągać,
na jeszcze gorsze
jutro nie czekać,
myślącym inaczej
- nie urągać,
choć trochę do świata
się uśmiechać.
Wiem, wiem.
To tylko moje marzenia,
dzisiejsza Polska
inaczej wygląda,
nasz rząd nie dąży
do ich spełnienia
a Bóg na razie,
spokojnie to ogląda...
Komentarze (30)
Dziadku Norbercie każdy marzy o mądrym rządzie, o
wspólnej Europie...głowa do góry marzenia się
spełniają.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziadku Norbercie...to nie tylko Twoje
marzenia...myśmy też Polakami i o wolności też
marzyliśmy...No może czasem jej liznęliśmy...czy
jednak ona prawdziwą była, czy tylko namiastką nas
nęciła...
pozdrawiam serdecznie
Pozwól Dziadku Norbercie, że się nie wypowiem, a tylko
Ciebie serdecznie pozdrowię :)
dobrze że są marzenia ... - dobry przekaz
a wiesz marzenia się spełniają
pozdrawiam:-)
Z przyjemnością przeczytałam...
Miłego popołudnia Norbercie:)
każdy marzy o mądrym rządzie
a nie o podział na dobrych złych
ech :( coraz bardziej mi w tej Polsce smutno
pozdrawiam:)
Smutny wiersz, prosto zapisany, bez górnolotnych,
wysublimowanych metafor. Ma to jednak swój urok...
mimo, jak zaznaczyłem, ciężkiej treści.
Kiedyś aktualnie rządzący a Polskę niszczący odejdą w
niesławie. Ile jednak i jakim trudem będziemy
naprawiać...
Ciekawy wiersz. Ja również marzę o władzy, która nie
dzieli ludzi, tylko dba o wszystkich jednakowo.
Pozdrawiam.
Mnie od zawsze marzyła się władza która dba o
wszystkich obywateli jednako.
Każdy marzy o kraju mądrze rządzonym.
Podobno, jak powiedział Joseph de Maistre, "Każdy
naród ma taki rząd, na jaki zasługuje". Miłego dnia
Norbercie:)
a ja mam to wszystko daleko w nogach ... niech rządzą
jak chcą byle spokojna byłą moja głowa ... a ja nocami
skargi zaniosę do Boga ...już tyle lat na tym świecie
przeżyłem była komuna i solidarność ...Japonia ...
Irlandia... oni mają wszystko ... a my mamy same
kłamstwa i marzenia ...
Marzenia są bardzo ważnym elementem naszego życia,
pozdrawiam :)
zatem życzę miłych wrażeń ze spektaklu, w którym Bóg
już dawno gra własne skrzypce..role przydzielił,
scenariusz napisał, ale reżyserię oddał komu innemu
komu, diabli wiedzą, ja tam wolę o tym bajki pisać,
lepszy gram śmiechu, niż mililitr łez
kłaniam:))
Patrzeć na to wszystko z przymrużeniem oczu, tylko w
ten sposób da sie uniknàç zbyt wyraźnych obrazów ,
zbyt bolesnych czasami niestety - Notbert uśmiecham
sie do ciebie :)
Dobry tytuł. Marzenia o wolnym kraju na razie muszą
trwać.