Marzenia o północy
Samotność budzi wciąż ze snu,
głęboko patrzy w oczy.
Chce zabrać to, co mam -
marzenia o północy.
Jak oddać je tobie mam,
skoro to moja nadzieja.
Serce zacznie głośno łkać
z bólu umierać.
Odejdź o świcie, jak gdyby nic,
pozostaw zapach otuchy.
To jedno bicie w sercu mym,
potrafi skałę skruszyć.
Nie oddam pragnień nigdy,
niech bajka wnet przemówi.
Piękny poranek budzi mnie,
miłość która tuli.
autor
Ola
Dodano: 2014-11-01 11:41:49
Ten wiersz przeczytano 3882 razy
Oddanych głosów: 118
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (86)
Trzeba mieć nadzieję Olu, że samotność odejdzie, ale
Ty nie chowaj się w bajce (choć marzenia są ważne),
tylko wyjdź życiu na przeciw; pozdrawiam
Oj! ta samotność Oleńko! nigdy nie oddawajmy marzeń
ani pragnień, są częścią naszego istnienia:)
Miłego wieczoru :)
nie oddam marzeń nigdy,
na siłę gdyby wyrywali,
marzenia żyją ze mną tu...
razem bedziemy trwali.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję.
Miłego wieczorku
Człowiek samotny może być też szczęśliwy, mieć
marzenia, przyjaciół i np. pisać wiersze. Samotność
niekoniecznie dotyka samotnych. Wiersz ładny.
Refleksją zadumy pozdrawiam :)
Niech odejdzie i juz nie wraca:)
Ech ta samotność Olu, niech sobie idzie w cholerę i
nigdy nie wraca.
Pozdrawiam z uśmiechem dla Ciebie paaa
Zamiana Milosci na zycie wsrod Bajek, hm szkoda,:(
pozdrawiam
No i niech sobie idzie masz rację a ty ciesz się
życiem Olu bez niej ....Pozdrawiam
Ladnie i ciekawie piszesz pozdrawiam
Pozdrawiam Olu:)