Marzenia w pracy
Zbuduję życie swoje od nowa,
będą pałace, stroje i służba
a stare dzieje szybko pochowam,
będzie wesele i piękna druhna.
A później bale, tańce, swawole,
tak aż do syta, może i więcej
"o czym ty myślisz stary matole,
koniec już marzeń, bierz szpadel w ręce".
autor
marcin760
Dodano: 2014-10-16 22:29:56
Ten wiersz przeczytano 1091 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Fajnie
W pracy to ja marzę, żeby jak najszybciej z niej
wyjść:)
Marzenia nic nie kosztują więc można do woli bujać w
obłokach a dla równowagi psychicznej grządki w ogródku
przekopać :))) Pozdrawiam z uśmiechem.
ciekawie i ironicznie o życiu,,,pozdrawiam
Świetna puenta. W pracy lepiej nie pozwalać sobie na
takie chodzenie z "głową w chmurach" bo jak zwolnią to
mniejsze szanse na na pałace i służbę. :)
fajowy tekst
samo życie, ale marzenia nam towarzyszą i
dobrze...dobra ironia:) miłego dzionka
Bardzo fajny ironiczny wiersz ale trudno jest żyć bez
marzeń to one sa napędem postępu i osiągnięć w duecie
z WIARĄ I NADZIEJĄ JAKO TRZECIĄ :)
Serdecznie pozdrawiam dziękując za wizyte :)
no bo w pracy
się pracuje
złudnych marzeń
się nie snuje:)))
pozdrawiam pięknie:)))
dziękuję
teraz już marzę w domu
Praca czyni cuda:)
Pozdrowienia!
Fajny wiersz - z obłoków na twardą ziemię:).
Chyba powinno być "do syta"?
Pozdrawiam:)
Oj ja tez tak marze:-)
dziękuję że spodobały się moje marzenia
ja tylko na chwilkę bo łopata czeka
Super ironia:0. Nie mam czasu w pracy marzyć:). Miłego