Marzenia…
Gdzie Twój dotyk miły?
Gdzie ramion kołysanie?
W kartkach pamięci niezatartych
widzę obraz tak przeze mnie
umiłowany…
Czy chwila taka jeszcze nadejdzie?
Czy znów w pieszczotach
dzień kończyć i zaczynać będę?
wśród dotyku dłoni mi bliskich….
Pragnąć tak silnie i wierzyć
cud podobno się ziści…
Pragnę cudu doświadczyć,
by żyć znów w miłości
autor
kamali
Dodano: 2005-08-29 22:05:28
Ten wiersz przeczytano 537 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.