marzenie
pragnę być guzikiem na Twej koszuli
miękką poduszką którą do snu tulisz
za dnia marzeniem w nocy przyjemnym snem
aniołem co opieką otoczy Cię
i każdą złotą myślą w Twojej głowie
chcę być namiętną pieśnią dobrym słowem
które często jak miód z Twych ust wychodzi
i gdy rano po trawie chodzisz boso
jak dziecka niewinna łza czystą rosą
promiennym jakże serdecznym uśmiechem
pragnieniem tęsknotą krzykiem i echem
w pamięci tym niezatartym wspomnieniem
miłością boginką pięknym marzeniem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.