marzenie
Gdybyś tak był - blisko...
Ofiarując mi spokój,
swą obecnością u boku.
Gdybyś mógł lęk mój pokonać,
i ukoić zmęczoną mą duszę.
Serce posklejać skrzywdzone,
od wielu, zbyt wielu, poruszeń.
Gdybyś zapomniał się we mnie,
stracił więź z samotnością.
Mógłbyś się cieszyć bez strachu,
moją dogłębną miłością.
Gdybyś,
kiedykolwiek istniał...
autor
Yonau
Dodano: 2010-10-23 20:36:55
Ten wiersz przeczytano 674 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
to co piekne zwykle jest nieistniejace, a spokoj
trzeba znalesc samemu w sobie:)
miłość drogę odnajdzie...
Właśnie, gdybyś na prawdę istniał...
Czasami na miłość czeka sie tak długo- w końcu
przychodzi....Ładnie napisane wyznanie...
Marzenie maleńkie, niewielkie..Spełnienia..bez
gdybania..Właśnie spadła gwiazda.. "Gdybyś był tak
blisko...Ofiaruj mi spokój..i swoją obecność..tuż przy
moim boku.." :)..Chociaż i tak wiele zaimków :)..po co
mam swoje 3 grosze dokładać.."Poruszenia" Ich Troje
zatrąciło :).. M.
Szczere, przejmujące wyznanie... Podoba mi się...
Kochany na pewno istnieje i zjawi się lada dzień+.
Pozdrawiam