Marzenie albo Anioł
dla Krzysia... :*
patrzę w Twą twarz
od razu chowasz wzrok
chociaż głowa opada mi na piersi
stoję dumnie przed Tobą
i te dwa Anioły
- my
wreszcie to powiedziałam
jesteś moim Aniołem, jakiego od dawna
pragnęłam
mieć
takiego srebrzystego
Anioła mojego, własnego
Ciebie, bo jesteś moim marzeniem
/jak zwykle..../
od zawsze
/wydumane wersy, gdy nie masz co pisać/
od kiedy pamiętam chciałam mieć
Anioła Stróża
aby był niczego od Ciebie nie chcę
/chcę od Ciebie wszystkiego po trochu/
zawsze chciałam miłości i czułości
otworzyłam swe serce
znowu
nie zrań mnie
Aniele
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.