Marzenie drogie
umieram codziennie, gdy dzien sie budzi
cialo, bez duszy co dzien sie trudzi
by przetrwac nicosc miliona uczuc
umieram codziennie, lecz przejsc nie
moge,
na strone swiatla, w cieniu zostaje
wszelkie staranie, skutko nie daje
umieram codziennie,patrzac z daleka
umieram codziennie, chwila ta zwleka
zanim zakonczy ma egzystecje
jeszcze sie losem moim pobawi,
raz jeszcze, ukratkiem spojrze na Ciebie,
zanim odejde, marzac o Tobie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.