Koniec
Szczescie jest blisko, powiedzialem
sobie
Podaruj uczucia, powierza i Tobie
Na dobrej drodze, podazaj nia dalej
Z kazdym Twym dniem, bedzie wspanialej
Szczęście jest blisko, uwierzyć chciałem
Dałem uczucia, samotność dostałem
Na dobrej drodze, podążam nią dalej
Z każdym mym dniem, pogrążam się dalej
Z każdą mą próbą, wiara przygasa
z każdą mą próbą, nadzieja znika
Z każdą mą próbą, samotność rośnie
z każdą mą próbą, życie nieznośnie
Powodów wiecej, by odejść daje
Nic już mi wiecej, tu nie zostaje
Jak tylko zgasić, płomień w mej duszy
Nie chce już wiecej, znosić katuszy
Nie będzie listu, żegnaj nie powiem
Nikt nie wysłucha, samotny bowiem
Tak jak bym chciał, żyć nie umiałem
Wiec choć odejdę, odchodząc z zapałem.
Komentarze (4)
Dlaczego koniec, może początek czegoś wspanialszego
się Tobie szykuje .Nigdy nic nie wiadomo co życie nam
zaserwuje, pozdrawiam.
lepiej by pasowało ´´drogi Wisełku´´
nic na siłę ....sama Ciebie znajdzie....przykro
patrzeć jak w koło ludzie się kochają....droga Wisełko
dorób troszkę mostów do swego wiersza(kreseczek
brakuje ich trochę)....pozdrawiam
szczęścia nie szukaj, samo przyjdzie..ale brak miłości
boli ..