Marzycielka
Pragnę ale tak troszkę
Tak tylko czasami i rzadko
Aby dynia zamieniła się w dorożkę
Wróżka była mą chrzestną matką
A buciki by były szklane
Suknia ze snu- tak by leżała
A włosy przez nimfy układane
Tak czasami, tak bym chciała
I księcia dla mnie z bajki
Który by mi świat u stóp położył
A w prezencie chcę porcelanowe lalki
I by dla mnie pieśni tworzył
I byśmy żyli szczęśliwi razem
Bez zła i niepokoju
Byśmy się cieszyli wspólnym obrazem...
Wracam do codziennego znoju...
Komentarze (7)
Wiersz ładny , rozmarzony podoba mi się w nim
fantazja. Jedno co mi nie pasuje to dlaczego klimat
wiersza dałaś obojętny? :( Ogółem na plus!
No patrz! Mamy podobne marzenia... ;)
O porcelanowe lalki rywalizować nie będę, ale co my z
tym księciem zrobimy... ??? (hihi) ;))
Bardzo przyjemny, rozmarzony wiersz.
pozdrawiam
Nie obiecuję, że Cię rozbawię,musisz uwierzyć w
siebie, bo wiara czyni cuda ...
marzenia są piękne te dobre i często się spełniają
nie zapominaj.
cudownie jest marzyc..to marzenia czynią nasz świat
pięknym..także życzę ci byś nigdy nie rezygnowała z
nich:)Plusik)Pozdrawiam
A wiesz, że marzenia się spełniają? Więc starannie je
wybieraj...haha ładniutki .Pozdrawiam.
Chyba tak naprawdę każda z nas marzy czasem o tym
samym...
A mój przyjaciel kiedyś mi powiedział, że życzy mi,
aby nie spełniły się wszystkie moje marzenia, żebym
mogła marzyć, bo to piękne... No i chyba miał rację :)
pragniesz jak królewna i to bardzo wiele a ja ci
życzę by się spełniło z tego nie wiele abyś
spotkała miłość na cale życie i szczęście niech
gości długo i obwicie plus