maselnica
zagadka to nie tylko
pytania
pozostaną magią lub
prostym równaniem połączonym z heroiną
w rozchylonych udach
zaszalejesz z opuchniętymi ustami -
penetrując ciało, nie omijając wilgotności
jak sztorm zbliżający się do portu
potrafi rozpieprzyć falochrony
i sprawić drżenie uderzając w nicość
nim odejdzie, nastanie świt.
nie odwrócę wzroku i niech szlag
trafi każdy dzień skierowany
na południe.
czas na mnie, na ciebie,
na zaświaty.
Komentarze (54)
Ewo
To więcej niż bardzo dobry wiersz
To poezja jest
I Twój najlepszy wiersz
Świetny warsztat
czapkom ziemię zamiatam (:
dziękuję dziewczynki :) a co raz mogę :)))
ooo swietny:)
Ewcia bo ja to czytam jak erotyk taki wrrrywraśny :-)
:))
rozwaliłaś mnie:))))
marvcepani:)))
ale nie maselnicę :)
wyobrażam sobie co nieco :)