Masochizm przez iks
Jestem szczęśliwa będąc sama?
Może racja, że Prozak działa.
Co widze w nim? Nic. Jeszcze.
Wiem, żałosna, jak te leszcze
Po nim i od niego dostałam
Radosna? Weselsza? Zaćpana?
Klin klinem. Koleś nie z Colą,
a wszytko pachnie jak Marlboro.
Komentarze (2)
wiersz jest w tonie smutku bo jednak lepiej gdy są
bliscy ludzie obok Bardzo ładny szczery wiersz +
Pozdrawiam ciepło:)
Inaczej, oryginalnie i ciekawie. Ładny wiersz.
Pozdrawiam;)