Matematyka inaczej (fraszki)

Trójkąt małżeński czasami daje cztery kąty . :)

Hmm... ciekawie.. mi się spodobało... :)

fraszki co ujawniają zakątki ludzkiego myslenia i
bytowania
a wymagają myslenia i stanowią wartość twórczą

genialnie - autor co prawda nie musi mieć geniuszu
matematycznego, ale coś z geniuszu ma.

ŚWIETNY WIERSZ! Jestem pełna podziwu!! :):)

gdyby tak wyglądałyby lekcje matmy, kiedy chodziłam do
szkoły, to i tak bym nic nie umiała, ale przynajmniej
byłoby wesoło :)

Fantastyczne...z tym, że nie do końca. Bowiem zawsze
mialem problem z matematyką. No więc po iluś tak
czytaniach wszystko zrozumialem. No, prawie wszystko.
Problem sprawila mi ostania fraszka. To znaczy...nie
fraszka, ale raczej jej prawidłowe zrozumienie. Więc
jako. że spodobało mi się zakończnie, poprosiłem o
rozwiązanie tego rebusa koleżankę żonę. I zaraz
pożałowałem tego gorzko - walnęła mnie w podlysiały
łeb...buuuu. Ale i tak podoba mi się bardzo frszka.
Pozdrawiam

kalkuluję i wykalkulowałam,że pi razy oko w pi razy
drzwi nie trafi nigdy i z matematyką lepiej mieć się
na baczności bo można przegrać z nią życie w
kości...(;

Bardzo ciekawie. Już wróciłem.

super matematyka, nawet jest w niej logika :)

witaj matematyko .....na start....zapomniana odrastasz
,,,brawo...

Świetne. Naprawdę można się pośmiać, a logiczno -
matematyczny akcent dodaje subtelności.

...trójką małżeński to wyższa matematyka...i
niejednego dotyka..

Matematycznie i logicznie, super:)

Fraszki super. Jednak fraszka nr 3 "Pierwszeństwo
mnożenia względem dzielenia" jest niepoprawna z
matematycznego punktu widzenia. Mnożenie i dzielenie
to działania równorzędne i wykonujemy je w kolejności
zapisu od strony lewej do prawej. Prawdy życiowe
stwierdzające, że trzeba najpierw pomnożyć by móc
dzielić - niestety, nie mają matematycznego
potwierdzenia.
Pozdrawiam