Matka
miłość do Matki powinna być bezgraniczna i bezwarunkowa...
Drewniana
pokąsana pierś karmi. A może dziobu
są to ślady? Tego
czarnego dziobu
który kruk czarny
posiada.
Przez dziurę
do dna
wysączy się
kasza.
...to Ona dała życie, którym się cieszymy.
autor
cisza_zacisza
Dodano: 2010-05-26 16:59:21
Ten wiersz przeczytano 850 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Wiersz o Mamie nie wymaga komentarza
p o z d r a w i a m
Wiersz o Mamie nie wymaga komentarza
p o z d r a w i a m
Jestem pod wrażeniem...
Witaj. Dawno mnie tutaj nie było. Twój wiersz
przeczytałem z uwagą i stwierdzam, że mi się podoba.
Zawsze, gdy użyjemy takich "łamańców" językowych
(język polski jest ich pełen) czytelnik nie zapamięta
wiersza, tylko rozterki - czy dziobu? czy dzioba?
to go odwiedzie od treści, która nota-bene jest dobra.
i dzięki niej istniejemy, trwamy i bardzo ją
kochamy... pozdrawiam...
wstrząsający wiersz, pełen bólu, jak widać
macierzyństwo niejedną ma twarz
http://www.kobieta.pl/wiersze/pokazwiersz.php?wierszid
=1048478858
życie w miłości dane...i dlatego mamy nasze kochamy
karmienie piersią bywa bolesne, bo dziecko czasem
łapczywie "kąsa " pierś matki... a określenie
drewniana kojarzy mi się z bólem spowodowanym mlecznym
zastojem, ciekawy wiersz
witaj, orginalny, osobisty wiersz dla Matki.
jak może być zresztą inny?.
pozdrawiam.
bardzo ładna kompozycja na Święto Mamy....
I tu nie rozumiem - "Drewniana pokąsana..."
Ale dalej poszło gładko. Wiadomo, o matce, tylko co
drewniane??
Miłośc do matki taka właśnie jest bezgraniczna:))