Melancholia
Przyśniły mi się Twoje piękne oczy,
znów słyszałam Twój śmiech uroczy.
chciałam ponownie poczuć Twe ramiona,
poczuć się przez Ciebie przed światem
chroniona.
Chciałabym leżąc w trawie
poczuć Twoje ciało nagie.
Móc spróbować smak twych ust
nie możliwe to dziś już.
Więc siedząc w pustym pokoju,
w melancholijnym nastroju,
wspominam ciebie całego
przez los mi odebranego.
autor
jorga91
Dodano: 2007-07-03 22:55:20
Ten wiersz przeczytano 502 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.