Melodią nakarmić duszę
Zapamiętać wszystkiego nie zdołam
nie każdy obraz oprawię w ramy
pogubiłam sny na sianie
czas wszystko trochę zakłamie
w wieczornej ciszy mi się marzy
zobaczyć uśmiech znajomych twarzy
miłe wołanie usłyszeć na łące
poczuć ramiona ciepłe tulące
znaną melodią nakarmić uszy
taką co to niepamięć skruszy
kataryniarzowi wrzucić grosik
tylko czy mogę o to prosić
po starym domu nie ma już śladu
trzciną porosły brzegi stawu
cisza samotnie na fali się kołysze
a ja śmiech dzieci ciągle słyszę
słyszę biegnących stóp wrzawę
głosy co pytają czy tu jeszcze przyjadę
czy jeszcze raz wyłowię raki ze
strumienia
czy jeszcze zdążę bo czas wszystko zmienia.
Komentarze (8)
Dziękuję za wpisy :-)))
Też czasami tak mam... Ukłony 'D
Piękna melodia, w której płynie nostalgia,
wspomnienia. Kocham te klimaty, piękny wiersz.
Pozdrawiam:)
Dobry, obrazowy wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie
Cześć TES. Odblokujesz mnie na Naszej Klasie? Co ja Ci
zrobiłem? A wiersz jest bardzo sympatyczny, no i plus.
Pozdrawiam.;)
Uroczo uchwycone przemijanie.
bardzo ładnie, z nutką nostalgi i tęsknoty-czy zdążę?
Jadąc w rodzinne strony przyżekam sobie rzeczy których
nie mogę spełnić.
To czas- jest moim wrogiem i hamulcem
bardzo mi się podoba pozdrawiam