melodramatyczną powieść pisze...
piwnicowy szał balowania i ciał i każdy by
chciał
i noc i dzień i ktoś kto szedł ale nie
dotarł
migające światło kanap przestronna moc
zapach
wiszące pajęczyny marzeń wysnute na
podstawie niechcianych słów
prywatnie niepotrzebne kryształy uczuć a
wyrzucić szkoda
deszczowi przyjaciele niewidoczni dla oczu
co nie tu i nie tam
rytmu brak to cisza gra melodramtyczną
powieść pisze trzmiel
za drzwiami huk i stuk i kołatanie kół o
bezbożny chodnik świata
wracać i może masz gdzie ale lepszy jest
sen na jawie a może i nie
przezorni przechodnie przechodzą obojętni
na nas
w niedopowiedzianych myśli mylny akt scen
teatru gdzie gram
to moje niebo piekło i wszystko co mam. jam
tu pan. czech.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.